Grzegorz Panfil swego czasu był jednym z czołowych polskich tenisistów. Wielu wróżyło mu wielką karierę, ale ostatecznie pochodzący z Zabrza tenisista nigdy nie przebił się do światowej czołówki. W singlu najwyżej był notowany w trzeciej setce, natomiast w deblu w drugiej. Wielokrotny mistrz Polski w różnych kategoriach wiekowych, mistrz juniorskiego Australian Open 2006 (w parze z Błażejem Koniuszem) i finalista Pucharu Hopmana 2014 (w parze z Agnieszką Radwańską) poinformował oficjalnie, że zawiesił zawodową karierę. – Na chwilę obecną nic nie wskazuje na to, abym wrócił do zawodowego tenisa – powiedział 31-latek po wygranym turnieju SiA PZT – Kraśnik Live Open 2019.
Panfil zdradził, że w najbliższym czasie będzie rywalizował w tego typu turniejach, ale przede wszystkim skupia się na pracy w roli trenera. – Moja indywidualna czy deblowa kariera poszła w odstawkę – zdradził zawodnik, o którym zrobiło się głośno po tym, jak pokonał Milosa Raonica w Pucharze Hopmana. – Zobaczymy jak się to wszystko ułoży. Być może w przyszłym roku wezmę udział w jakichś turniejach rangi rangi Futures… Na chwilę obecną koncentruję się jednak na szkoleniu. Mam kilku zawodników, których prowadzę i tak to wygląda – stwierdził tenisista, który w miniony weekend po pokonaniu w finale Tomasza Moczka 6:2, 6:0 wygrał drugą edycję Kraśnik Live Open.
Cała rozmowa z Grzegorzem Panfilem dostępna poniżej w formie wideo.
W tym roku sponsorami Kraśnik Live Open były firmy: Inter-Glass Hurtownia Szkła, PBF Fabryka Łożysk Tocznych Kraśnik S.A., Akpol, GDL Developer Lublin, Technobeton, KMICIC Hotel & Restauracja, PACIFIC, GT, Groszek w Olbięcinie. Imprezę wspierały firmy: KVALITET – marketing firm lokalnych, Polska Liga Tenisa i Prostringers.